[ Pobierz całość w formacie PDF ]
przechwytywanym z transportów niemieckich. Często kupowano od żołnierzy niemieckich ,,w
ciemno i tak w maju 1943r. żółwie trafiły na Bazar i na ulice Warszawy. Handlowano towarami od
pierwszej potrzeby po luksusowe.
Szczególnym rodzajem handlu, był handel bronią i amunicją. Broń kupowano od żołnierzy
niemieckich i ich sojuszników.
Kupcy Bazaru Różyckiego byli żołnierzami walk o niepodległość w I Wojnie światowej,
wojnie 1920r., we wrześniu 1939r., na różnych frontach II wojny Zwiatowej, w Powstaniu
1
Warszawskim. Do końca opiekowali się Domem Weterana - 1863roku. W 1939 roku wspierali
żywnością rannych żołnierzy ze Szpitala Ujazdowskiego. Za pośrednictwem Polskiego Czerwonego Krzyża
przekazywali żywność więzniom Pawiaka.
W czasie Powstania Warszawskiego w 1944r. bazar częściowo spłonął. Po wkroczeniu na Pragę wojsk
radzieckich i polskich, zaczął się powoli odradzać. Ożywienie następuje po oswobodzeniu Warszawy w styczniu
1945r. Bazar coraz lepiej funkcjonuje, mimo działań osławionej Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i
Szkodnictwem Gospodarczym i stosowanych szykan. W latach 5O-tych na Bazarze było ponad 500 stałych stoisk
handlowych, 200 sklepów i duża sprzedaż ręczna. W 195Or. bazar przeszedł na własność skarbu państwa, ale
prywatny handel i stara nazwa pozostały. Bazar był miejscem szczególnego handlu. Tu kupowano rzeczy modne,
poszukiwane artykuły odzieżowe , obuwnicze, a także żywnościowe.
Obok działalności handlowej w całym okresie istnienia Bazar Różyckiego stał się ostoją folkloru i
dowcipu warszawskiego. Reklamy i zawołania sprzedawców stawały się powszechnymi powiedzonkami,
zawędrowały na sceny kabaretów warszawskich. Piosenki z Bazaru trafiały na warszawskie podwórka. Flaki i
pyzy stały się nie tylko kulinarną specjalnością Bazaru, ale także elementem kuchni warszawskiej. Bazar
znajdował swoje miejsce w literaturze, malarstwie, karykaturze. Wiechowskie postacie bazarowe uosobiały
folklor warszawski. U wielu Warszawiaków nawykiem, przyzwyczajeniem a trochę i modą było bywanie na
Bazarze Różyckiego, żeby wchłonąć zanikający folklor starej Pragi, starej Warszawy.
Niezapomnianą atmosferę Bazaru tworzyli i tworzą jego kupcy, prowadzący od dziesiątków lat swoje
obiekty handlowe, z których wiele prowadzona jest przez kilka pokoleń kupieckich. Są to rodziny kupieckie
głęboko wrośnięte w Pragę, w Warszawę. Bez nich nie byłoby Bazaru Różyckiego z jego prężnością, z jego
pogodą i humorem. Oni tworzą tradycję handlu, tworzą legendę tego miejsca. To dzięki kupcom, wiernym
klientom i sympatykom Bazaru, mimo że zmieniały się rządy i ustroje, Bazar Różyckiego ciągle trwał i trwa.
Od 1960r. opracowywane są kolejne pomysły na zagospodarowanie terenu bazaru. Kilkakrotnie
próbowano likwidować bazar. Opór społeczny powstrzymywał te pomysły. Po przemianach ustrojowych w
1989r. Bazar Różyckiego przez kilka lat świetnie prosperował. Otworzenie targowiska na Stadionie X - lecia
krytycznie odłożyło się na wynikach handlowych Bazaru Różyckiego. Obecnie organizatorem i administratorem
bazaru jest Stowarzyszenie Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego. Stowarzyszenie zabiega o trwałe
rozwiązania modernizacji bazaru i rozwijanie działalności handlowej, z zachowaniem historycznej tradycji i
specyfiki.
2
3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]